Wysoka porażka we Wrocławiu
Po jednostronnym meczu zespół Jędrzeja Sudy uległ we Wrocławiu z siedemnastokrotnym mistrzem Polski 85:57. Tak wysoka porażka nie skreśla jednak szans naszych koszykarzy w dalszej walce, bowiem już za tydzień zagramy rewanżowe starcie w Opolu.
Nasi koszykarze dobrze weszli w mecz, wychodząc na dwupunktowe prowadzenie po akcjach Leszczyńskiego. Śląsk jednak wykorzystywał nasze błędy w ataku i napędzał kontrataki po stratach naszej ekipy. Do tego w naszych szeregach pojawił się problem z faulami, przez co bardzo szybko na ławce musiało usiąść dwóch naszych zawodników z pierwszej piątki. Mimo punktów Cichonia i Chmielarza po pierwszych 10 minutach przegrywaliśmy 21:14.
Druga kwarta o ile dobrze zaczęła się dla naszej ekipy, to nie skończyła się najlepiej. Koszykarze Śląska Wrocław dominowali na tablicach i zanotowali aż 10 asyst w pierwszej połowie (dla porównania – my tylko trzy). W szeregach siedemnastokrotnego mistrza Polski świetnie spisywał się duet Krakowczyk – Dziewa, we dwójkę zanotowali aż 22 punkty i 13 zbiórek. Do szatni schodziliśmy przegrywając bardzo wysoko, bowiem 46:29.
Gospodarze w drugą połowę zaczęli bardzo dobrze, bowiem już w pierwszych sekundach za trzy trafił Krakowczyk. Kolejne minuty to ponowna dominacja Śląska, który z każdą chwilą był coraz pewniejszy zwycięstwa. W naszych szeregach dobrze spisywał się Łukasz Nowak, który starał się prowadzić grę naszej ekipy. Mimo to po trzech odsłonach przegrywaliśmy już 64:38.
Wychodząc na ostatnie 10 minut meczu koszykarze Śląska Wrocław byli już pewni zwycięstwa, jednak mimo to nie odpuścili i chcieli wygrać jak największą różnicą punktów. W samej końcówce meczu uruchomił się nasz najlepszy strzelec w sezonie zasadniczym – Wojtek Leszczyński, który zmniejszył rozmiary porażki. Ostatecznie podopieczni Jędrzeja Sudy musieli uznać wyższość gospodarzy 85:57.
WKS Śląsk Wrocław 85:57 Weegree AZS Politechnika Opolska
Weegree AZS: Cichoń 12 (6 zbiórek), Chmielarz 11, Nowak 10 (5 zbiórek), Pawłowski 9 (10 zbiórek), Leszczyński 9 (7 zbiórek), Neżwyckij 3, Richter 3, Suda 0, Orębski 0, Majka 0.