Śląsk Wrocław pokonany po dogrywce! „Leszczu” show!
Po emocjonującym meczu i walce do ostatnich dziesiątych sekund Weegree AZS Politechnika Opolska wygrała z siedemnastokrotnym mistrzem Polski, Śląskiem Wrocław 95:94. 32 punkty i 13 zbiórek zanotował Wojtek Leszczyński.
Spotkanie ze Śląskiem fantastycznie rozpoczął Piotr Suda, który zaskoczył wrocławian dwiema trójkami i zwodami tyłem do kosza, co poskutkowało jego 10 punktami. Grający na świetnej skuteczności wrocławianie jednak kontrolowali mecz, chociaż w końcówce kwarty stracili kontrolę, a ich prowadzenie zmalało. Po pierwszych 10 minutach przegrywaliśmy już tylko 20:19.
Otwarcie drugiej części meczu to prawdziwe show naszego zespołu, za które odpowiedzialny był duet Chmielarz – Leszczyński. Nasza ekipa zanotowała szybki zryw 14-4, który wyprowadził nas nawet na sześciopunktowe prowadzenie, jednak nie udało nam się go utrzymać do końca. Po niecelnym rzucie równo z syreną na tablicy wyników mieliśmy remis po 41, który gwarantował emocje w drugiej połowie.
Po przerwie zdecydowanie lepiej na parkiecie wyglądali koszykarze z Wrocławia, którzy szybko odzyskali prowadzenie, a efektownym wsadem popisał się Mateusz Stawiak. Problem z faulami miał nasz rozgrywający, Krzysztof Chmielarz i po czwartym faulu musiał usiąść na ławce. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął ponownie Piotrek Suda, a nasz zespół zaczął odrabiać straty.
Ostatnia kwarta pokazała piękno sportu, bowiem Śląsk Wrocław przegrywał już 10 punktami, ale mimo to był w stanie odrobić stratę. Nieprawdopodobne rzuty trafiał Wojtek Leszczyński, któremu obojętne było jak blisko niego stał obrońca. Po 40 minutach na tablicy wyników mieliśmy remis po 82, choć w ostatnich sekundach zanotowaliśmy przechwyt, którego jednak nie udało się zamienić w zwycięskie rzuty. Mieliśmy więc dogrywkę.
Dogrywka to kolejne emocjo, których dziś było co niemiara. Kolejne niesamowite rzuty Wojtka Leszczyńskiego i jedna jedyna trójka w tym meczu Krzyśka Chmielarza, która pozwoliła nam wyjść na prowadzenie, którego już nie oddaliśmy. Przy stanie 94:94 przy rzucie z połowy boiska faulowany był Wojtek Leszczyński, który trafiając dwa rzuty osobiste zapewnił nam zwycięstwo i remis w serii.
Najlepszym zawodnikiem meczu i bezapelacyjnym bohaterem był Wojtek Leszczyński, którego 32 punkty i rzuty osobiste w ostatnich sekundach zapewniły nam zwycięstwo. Warto wspomnieć także o najlepszym meczu w sezonie Piotrka Sudy, który zanotował 18 „oczek”. Do spółki z Adamem Cichoniem i Jarkiem Pawłowskim był nie do zatrzymania pod koszami.
Weegree AZS Politechnika Opolska 95:94 WKS Śląsk Wrocław
Leszczyński 32 (13 zbiórek, 3 przechwyty), Suda 18, Cichoń 17 (11 zbiórek, 5 asyst), Pawłowski 13 (6 zbiórek), Chmielarz 9 (8 asyst), Nowak 6 (5 zbiórek), Wierzbicki 0, Richter 0, Neżwyckij 0, Orębski 0, Majka 0.