Garść ciekawostek statystycznych
Po czterech meczach sezonu 2016/17 zespół Weegree AZS Politechnika Opolska zajmuje szóstą lokatę w rozgrywkach II ligi grupy C. Postanowiliśmy przyjrzeć się dotychczasowym poczynaniom naszych zawodników pod kątem statystycznym.
- Po czterech kolejkach najlepszymi strzelcami naszego zespołu są Krzysztof Chmielarz i Wojciech Leszczyński. Oboje notują średnio po 15,5 punktu w każdym meczu. Wychodzi więc z tego, że ten duet zdobywa średnio 42% punktów zespołu w każdym ze spotkań.
- Mecz z Zagłębiem Sosnowiec był dla naszego zespołu najlepszym pod względem skuteczności. Podopieczni Jędrzeja Sudy trafili łącznie 31 rzutów z gry (7 za trzy) na 59 oddanych. To przełożyło się na skuteczność w postaci 52,5%.
- Nasza skuteczność z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Zaczęliśmy od 37,3% z gry w meczu z MKKS-em Rybnik. W kolejnych meczach trafiliśmy 42,4% swoich rzutów, w trzecim 40,9%, by w sobotnim meczu z Sosnowcem trafić 52,5% swoich prób.
- Widać to także po ilości zdobytych punktów w każdym ze spotkań. W pierwszym meczu sezonu zdobyliśmy tylko 62 punkty, by w meczu z Gliwicami zdobyć ich o 11 więcej. W przegranym meczu z Romusem zapisaliśmy na swoim koncie 76 „oczek”, a z Zagłębiem w końcu przekroczyliśmy granicę 80 punktów, zdobywając ich 84. Idąc tą drogą, niedługo dobijemy do 100.
- Przechwyty stanowią jednak z najmocniejszych broni naszego zespołu. Średnio notujemy ich nieco ponad 10 na mecz, co jest jednym z najlepszych wyników w lidze. W meczu z Zagłębiem zanotowaliśmy ich rekordowe 12.
- W żadnym ze spotkań sezonu 2016/17 nie przegraliśmy walki na tablicach. Duet Koszela/Cichoń notuje średnio 14,5 zbiórki na mecz, na średnio 33 zbiórki całego zespołu. Przeciwnicy zbierają średnio o dokładnie 2 piłki mniej.
- Mocną bronią naszego zespołu są czwarte kwarty. W dotychczasowych meczach tylko raz ulegliśmy w tym elemencie gry – doświadczonemu AZS AWF-owi Romus Katowice. Średnio w trakcie ostatnich 10 minut zdobywamy o 7,75 punktu więcej od naszych rywali.
- Krzysztof Chmielarz jako pierwszy w zespole przekroczył granicę 10 celnych trójek (na swoim koncie ma ich już 11). Goni go Adam Richter, który wchodząc z ławki w obecnych rozgrywkach trafił 7/13 takich prób.
- Drugie kwarty są zdecydowanie najgorsze w wykonaniu naszej ekipy. Średnio zdobywamy 14 punktów, tracąc przy tym 15. Tylko w meczu z Zagłębiem Sosnowiec drugie 10 minut padło naszym łupem (jednym „oczkiem”).
- Sporym problemem naszego zespołu jest notowana ilość strat. O ile w meczu z Zagłębiem Sosnowiec nie było najgorzej, to w poprzednich meczach traciliśmy zdecydowanie za dużo piłek. Średnio notujemy 15,3 straty na mecz. Nasi rywale z kolei 14,5. Z meczu na mecz strat powinno być coraz mniej, bowiem zespół coraz lepiej rozumie się na parkiecie.