Drużyna pokazała charakter.
Po zwycięstwie w Opolu nasza drużyna jechała do Krakowa z planem, aby zakończyć rywalizację z TS Wisła Kraków w dwóch spotkaniach i plan został wykonany!
Na początku meczu szybko objęliśmy prowadzenie 5:0 po celnym rzucie naszego kapitana Adama Cichonia i „trójce”, jak się później okazało bohatera spotkania, Krzysztofa Chmielarza. Gospodarze natychmiast odpowiedzieli i po 4 minutach gry prowadzili 10:9. W naszym zespole szalał wspomniany Krzysztof Chmielarz, który tylko w pierwszej kwarcie zdobył 15 punktów, trafiając zarówno spod koszach, po efektownych penetracjach jak i zza łuku (4/5 za 2 pkt. i 2/2 za 3 pkt.), a dzielnie wspierał go Łukasz Wojciechowski dorzucając 7 punków. Gospodarze jednak byli tego wieczoru wspaniale dysponowani zza łuku (4/8 za 3 pkt.) i pierwsza odsłona zakończyła się remisem 26:26.
Na początku drugiej kwarty mieliśmy problemy ze zdobywaniem punktów i po 4 minutach gospodarze wyszli na prowadzenie 33:26. Od tego momentu nasi koszykarze poprawili skuteczność nie pozostali dłużni i w 8 minucie 2 kwarty doprowadzili do remisu 37:37. Świetną zmianę zaliczył Daniel Dawdo zdobywając 5 punktów. Końcówka kwarty należała jednak do Wisły i na przerwę schodziliśmy przegrywając 38:45.
Po przerwie Weegree włączyło 6 bieg. AZS wziął do siebie koszykarskie powiedzenie„wszystko zaczyna się od obrony” i wzmocnił ten element, co dało efekt w postaci serii 8:0 i zmniejszeniu strat do 1 punktu (46:47), a po chwili na objęcie prowadzenia 50:49. Gospodarze nie odpuszczali i w 29 minucie doprowadzili do remisu 57:57, jednak wtedy nasi zawodnicy włączyli nie 6 tylko 7 bieg i w ciągu 90 sekund zdobyli 10 punktów nie tracąc żadnego, a do boju prowadził nas duet Krzysztof Chmielarz i Łukasz Wojciechowski zdobywając odpowiednio 30 i 14 punktów. W końcówce 2 rzuty wolne trafili zawodnicy z Krakowa, ale po 3 kwartach to my prowadziliśmy 67:59.
Na początku 4 kwarty po celnych „trójkach” Patryka Wilka i Krzysztofa Chmielarza objęliśmy najwyższe prowadzenie w spotkaniu 70:59 i 73:62, jednak gospodarze na nasze trafienia odpowiedzieli 3 celnymi „trójkami” i akcją 2+1 i nasze prowadzenie zmalało do 2 punktów (73:71 i 76:74). Kolejne 7 punktów padło łupem naszego zespołu i w 37 minucie prowadziliśmy 83:74. Gospodarze jednak nie zamierzali się poddawać, na 43 sekundy przed końcem spotkania zmniejszyli straty do 1 punktu (85:84). W Końcówce to nasz zespół opanował nerwy i ostatecznie wygrał 89:84.
Na słowa uznania zasłużył cały zespół, ale nie sposób nie wspomnieć, że niekwestionowanym bohaterem tego spotkania był Krzysztof Chmielarz, który zdobył 36 punktów (6×3) i dorzucił do tego 5 asyst i 4 zbiórki.
Wielkie gratulacje dla zawodników, trenerów i całego zespołu.
W kolejnej rundzie nasi zawodnicy podejmą zespół Decka Pelpin, który stawiany jest za jednego z faworytów do awansu. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane już w najbliższą sobotę w Opolu o godzinie 18.00.
Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców, bądźcie naszym 6 zawodnikiem.
Weegree AZS Politechnika Opolska – TS Wisła Kraków 89:84 (26:26, 12:19, 29:14, 22:25)
Weegree AZS Politechnika Opolska: Krzysztof Chmielarz 36 (6×3), Łukasz Wojciechowski 17(3×3), Wojciech Leszczyński 9, Adam Cichoń 8, Patryk Wilk 5 (1×3) – Daniel Dawdo 7, Mateusz Szlachetka 7 (1×3), Jarosław Pawłowski, Patryk Mruczyński, Piotr Suda, Damian Orębski, Przemysław Majka.
TS Wisła Kraków: Michał Chrabota 15, Wojciech Gorgoń 10 (2×3), Jakub Wojciechowski 8 (1×3),Marcin Siwak 3 (1×3), Jan Mozdyniewicz – Rafał Zgłobicki 17 (4×3), Jakub Żaczek 14 (1×3), Jan Rerak 10 (1×3), Jakub Natkaniec 4, Dominik Krakowiak 3 (1×3), Konrad Strzępek, Paweł Fleszar.