Wielkie emocje i wygrana!
Już przed pierwszym spotkaniem 2 rundy z TS Wisłą Kraków było wiadomo, że będzie to wspaniałe widowisko, gdyż spotkały się dwa zespoły preferujące nowoczesną koszykówkę opartą na szybkiej grze w ataku oraz rzutach za 3 pkt. Kibice zgromadzeni na hali przy ul. Prószkowskiej nie zawiedli się i po meczu pełnym emocji cieszyli się ze zwycięstwa naszego zespołu 89:78.
Początek był bardzo wyrównany. Wśród gości świetnie spisywał się skrzydłowy Jakub Wojciechowski zdobywając 8 punktów (2×3), natomiast w naszym zespole kapitalnie otworzył spotkanie Łukasz Wojciechowski zdobywając w pierwszych 6 minutach 9 punktów, wyprowadzając nas na prowadzenie 16:8. W dalszej części pierwszej kwarty do głosu doszli goście i dzięki świetniej zmianie Rafała Zgłobickiego (6 pkt.) odrobili część strat, jednak to my zwyciężyliśmy premierową odsłonę 24:21.
Drugą kwartę rozpoczął rzutem za 2 punkty Daniel Dawdo, jednak kolejne 6 punktów zdobyli goście i w 13 minucie objęli prowadzenie 27:26. Szybka reakcja naszego trenera i zmiana sposobu obrony pozwoliła nam w ciągu 2 minut zaliczyć serię 8:0 i ponownie wyjść na prowadzenie 34:27. Kolejne minuty to popis duetu Wojciechowski-Chmielarz i w 18 minucie prowadziliśmy 43:33. W końcówce kwarty nastąpiło rozprężenie w naszych szeregach i goście zdobyli 7 punktów z rzędu. Na przerwę schodziliśmy z 3-punktową przewagą(43:40).
Po zmianie stron huraganowy atak przypuścili goście, a szybko trafione 3 rzuty zza łuku pozwoliły objąć prowadzenie 49:48 i uwierzyć w zwycięstwo. Z minuty na minutę coraz bardziej rozpędzała się drużyna z Krakowa i w 27 minucie objęła najwyższe prowadzenie w spotkaniu 60:52 i 63:55. Weegree jednak się nie poddało i szybko odrobiło 7 punktów, jednak przed ostatnią odsłoną przegrywaliśmy 65:66.
Dobra końcówka 3 kwarty pozwoliła z przytupem otworzyć 4 odsłonę. Wśród naszych koszykarzy było widać ogromną chęć zwycięstwa, co przełożyło się na kapitalną grę w obronie. Walczyliśmy o każdy centymetr parkietu, a kolejne wybronione akcje zaczęły przedkładać się na punkty w ataku i tak w pierwszych 4 minutach zaliczyliśmy serię 12:0 i wyszliśmy na prowadzenie 77:66. W kolejnych minutach drużyna gości systematycznie odrabiała stratę i na 80 sekund przed końcem spotkania zmniejszyła ją do 4 punktów (82:78), ale to było wszystko na co było stać przyjezdnych w tym spotkaniu. W ostatnich 60 sekundach nasz zespół zdobył 7 punktów i ostatecznie wygraliśmy 89:78.
Dziękujemy licznie zgromadzonym kibicom za wspaniały doping, który poniósł nas do zwycięstwa.
Seria toczy się do 2 zwycięstw i kolejne spotkanie zostanie rozegrane 13.04 w Krakowie, jeśli ponownie zwyciężymy, to w 3 rundzie spotkamy się ze zwycięzcą pary Decka Pelplin – Dziki Warszawa (w pierwszym spotkaniu górą była Decka zwyciężając 73:68).
Weegree AZS Politechnika Opole – TS Wisła Kraków 89:78 (24:21, 19:19, 22:26, 24:12)
AZS: Łukasz Wojciechowski 23 (3×3), Krzysztof Chmielarz 19 (3×3), Wojciech Leszczyński 10, Patryk Wilk 9 (1×3), Adam Cichoń 7 – Mateusz Szlachetka 11 (1×3), Jarosław Pawłowski 8, Daniel Dawdo 2, Damian Orębski, Patryk Mruczyński, Piotr Suda, Przemysław Majka.
Wisła: Jakub Wojciechowski 12 (2×3), Wojciech Gorgoń 11 (2×3), Michał Chrabota 10, Jakub Żaczek 9 (1×3), Marcin Siwak 2 – Rafał Zgłobicki 26 (4×3), Jan Rerak 4, Dominik Krakowiak 4, Jakub Natkaniec, Paweł Fleszar, Filip Rerak, Konrad Strzępek.