Minimalna porażka w Kłodzku!
Po bardzo zaciętym meczu, świetnej pierwszej połowie i dobrych momentach w drugiej musieliśmy uznać wyższość pierwszoligowej Zetkamy Doral Nysa Kłodzko. Podopieczni Jędrzeja Sudy przegrali minimalnie, bowiem 83:76. Na tle pierwszoligowca wyglądaliśmy bardzo przyzwoicie.
Nasi koszykarze, którzy rozpoczęli mecz w składzie Basiński – Chmielarz – Leszczyński – Cichoń – Barycz bardzo dobrze weszli w mecz, zyskując po dwóch trójkach Leszczyńskiego pięciopunktowe prowadzenie. Później jednak nasi zacieśnili szeregi obronne wymuszając na nas straty. Szybko zniwelowali nasze prowadzenie. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Chmielarz do spółki z Pawłowskim, którzy wyprowadzili nas na prowadzenie. Po pierwszych 10 minutach prowadziliśmy 24:22.
Początek drugiej ćwiartki to niemoc po obu stronach parkietu, którą po trzech minutach przełamał Grzegorz Zadęcki rzutem za trzy. Bardzo dobrze na tablicach walczył Jarek Bartkowiak, który przechodzi właśnie testy w naszym zespole. Gdy traciliśmy kontrolę nad meczem, a gospodarze uciekli na 4 punkty, trener Jędrzej Suda zdecydował się interweniować. Szybko wróciliśmy na odpowiednie tory i do szatni schodziliśmy prowadząc 43:36.
Podopieczni Radosława Hyżego bardzo dobrze rozpoczęli drugą połowę, rzucając dwie trójki. Szybko zbliżyli się do naszych zawodników, którzy mieli problem z upilnowaniem Marca-Oscara Sanny’ego. Mimo, że rywale wyszli na prowadzenie, to ciągle naszą grę prowadził Leszczyński, który miał już na swoim koncie 5 trójek. Punkty z kontry napędzały gospodarzy, którzy ostatnią kwartę rozpoczynali prowadząc 64:55.
W czwartej kwarcie nasi rywale kontynuowali bardzo dobrą grę, a z niemalże każdej pozycji trafiał Jodłowski. Nasi podkoszowi nie mogli znaleźć na niego rozwiązania. Mimo dobrej obrony i coraz to lepszej gry nasi zawodnicy nie byli w stanie już odrobić straty do rywali. W ostatnich minutach świetnie radził sobie Basiński, który był autorem punktów naszej ekipy. Ostatecznie to zawodnicy pierwszoligowej Zetkamy okazali się lepsi od naszego zespołu 83:76.
Kibice zespołu gości, którzy cały mecz głośno dopingowali swoją ekipę po spotkaniu nie kryli zadowolenia po bardzo dobrym sparingu dla obu ekip. Halę opuszczali zwracając się do naszych zawodników słowami „Do zobaczenia za rok w 1 lidze”. I my nie mamy nic przeciwko temu!
Weegree AZS Politechnika Opolska 76:83 Zetkama Doral Nysa Kłodzko
Weegree AZS: Leszczyński 18, Barycz 12, Cichoń 10, Basiński 8, Pawłowski 8, Bartkowiak 7, Chmielarz 5, Kołcz 3, Zadęcki 3, Majka 2, Suda 0, Wierzbicki 0.