#MisjaŚląsk, czyli walczymy o awans!
Koszykarze Weegree AZS Politechniki Opolskiej po trzech meczach uporali się z MCKiS-em Termo-Rex Jaworzno, co można uznać za niespodziankę. Celem naszego zespołu był awans do Play-Off, a awans do drugiej rundy to miła niespodzianka. Mimo to, mierzymy wysoko!
Rywalizacja z Termo-Rexem Jaworzno udowodniła, że zespół Jędrzeja Sudy jest w stanie nawiązać walkę z głównymi kandydatami do awansu – jednym z nich jest właśnie Śląsk. Szczelna obrona, przebojowe akcje, szybkie kontry – to cechowało nasz zespół w rywalizacji z ekipą Marcina Lichtańskiego. Rywalizacja ze Śląskiem Wrocław to jednak zupełnie inna bajka, bowiem 17-krotny mistrz Polski, stara się odbudować swoją potęgę i wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Chcą tego dokonać młodym zespołem, który niedawno sięgnął po Mistrzostwo Polski u20.
– Śląsk to młody zespół, który co dopiero zdobył Mistrzostwo Polski u20. Ci właśnie młodzi koszykarze są nadzieją odradzającej się potęgi Śląska Wrocław, który po ostatnim powrocie do Ekstraklasy, znów upadł i musi się odbudowywać – mówi Wojtek Leszczyński. – Z tego co widziałem, to większość zawodników nie przekracza 20 roku życia. Mają bardzo równą drużynę i każdy zmiennik daje zespołowi tyle samo. Grają bardzo szybko i czeka nas trudna walka. Cieszę się, że możemy zmierzyć się z najlepszą drużyną grupy D i przekonać się, która z grup była mocniejsza – dodaje.
Koszykarze z Wrocławia sezon zasadniczy zakończyli z bilansem 22-2, przegrywając po zaciętych końcówkach spotkania z Górnikiem Wałbrzych i Stalą Ostrów Wielkopolski (porażka na wyjeździe i w domu). Drużyna prowadzona przez Dominika Tomczyka i Jacka Krzykałę w Play-Offy weszła wyśmienicie, dosłownie deklasując w pierwszej rundzie Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie, zwyciężając kolejno 83:60 i 96:56.
– Śląsk Wrocław to przede wszystkim utalentowana młodzież, wiedząca o co tak naprawdę chodzi w koszykówce. Mają bardzo dobrego, doświadczonego trenera – mówi nasz rozgrywający, Krzysztof Chmielarz. – W tym sezonie nie widziałem ich w akcji, ale jak można się domyślać ich styl gry oparty jest na pressingu w obronie oraz ułożonym i agresywnym ataku. Śląsk nie bez przypadku zdobył w tym roku mistrzostwo Polski u20. Czeka nas ciężkie wyzwanie i mecz z wymagającym przeciwnikiem w II rundzie Play-Off, ale nie jesteśmy bez szans. Już mamy pomysł na ten zespół, wystarczy wprowadzić go w życie – przekonuje Krzysiek.
O sile siedemnastokrotnego mistrza Polski świadczą młodzi gracze, bowiem to właśnie na zawodnikach z roczników 96′-98′ zbudowany jest ten zespół. Ekipa z Dolnego Śląska to jedna z najlepiej asystujących ekip w lidze. W drugim meczu z Polkątami, koszykarze Dominika Tomczyka zaliczyli aż 27 takich podań! Niektóre zespoły w lidze NBA mają problem tyle zanotować, grając kwarty po 12 minut!
Kluczem do zwycięstwa we Wrocławiu, jak i w całej serii będzie przede wszystkim dominacja pod koszem, co jest specjalnością naszej ekipy. Mimo braku podstawowego podkoszowego Bartosza Koszeli, w walce na tablicach pozostali Adam Cichoń, Jarek Pawłowski, Łukasz Nowak, a na pozycji numer 4 zagrać może również Damian Orębski.
W serii z Termo-Rexem naszemu zespołowi przytrafiało się sporo przestojów w ataku, pojawiały się głupie straty i niepotrzebne nerwy. To właśnie przez przestój w ataku i słabszą grę w obronie przegraliśmy w Jaworznie pierwszy mecz (74:64). W następnych dwóch spotkaniach było o niebo lepiej, ale to wciąż za mało, biorąc pod uwagę, że walczyć będziemy z zespołem, którego celem jest awans do pierwszej ligi.
Na sam koniec trzeba podkreślić, że awans do II rundy Play-Off to o wiele więcej, niż zakładaliśmy przed sezonem. Obecność w najlepszej 16 zespołów z drugiej ligi to dla nas spore wyróżnienie, jednak nie zamierzamy na tym poprzestać. Ważne, żeby podejść do tego meczu z nastawieniem – Śląsk musi, my możemy. To nie na nas ciąży presja. Pierwszy mecz już dziś o 18:00 we Wrocławiu!